Druga połowa sierpnia to czas przygotowań do nowego roku szkolnego - kupowanie wyprawek szkolnych w postaci zeszytów, podręczników i przyborów do pisania. Nie inaczej było przed pięćdziesięciu laty, kiedy to rodzice uczniów poszukiwali w sklepach oprócz materiałów piśmienniczych, również mundurków lub fartuszków szkolnych. W tamtych czasach Dom Książki oraz Dom Towarowy WSS były głównym miejscem zaopatrywania się w tego typu produkty.
Zapraszamy do zapoznania się z wycinkami prasowymi na ten temat.
Tekst artykułu: DOM KSIĄŻKI W NOWEJ SIEDZIBIE (16.05.1967, Gazeta Białostocka)
"Dom Książki" w Hajnówce otrzymał piękny lokal w centrum miasta przy ul. 1 Maja. Przy okazji przeniesienia, księgarnia została rozdzielona: na wydawniczą (książki, broszury, reprodukcje) oraz księgarsko - papierniczą z artykułami piśmiennymi i płytami. Oba działy mają obecnie o wiele lepsze warunki pracy. Swobodny dostęp do regałów z książkami, więcej miejsca na ekspozycje reprodukcji stworzyły możliwość dogodnego wyboru pozycji.
Dzięki temu obroty tej placówki wyraźnie wzrosły.
Na zdjęciu: Przy półkach z książkami w nowym budynku "Domu Książki". [skan czarno-białego zdjęcia prasowego, na którym widoczne są dwie kobiety, każda z nich trzyma książkę w ręku; za nimi stoją regały wypełnione książkami]
Tekst artykułu: RUCH W KSIĘGARNIACH I SKLEPACH (17.08.1967, Gazeta Białostocka)
W księgarniach i sklepach z odzieżą dziecięcą i młodzieżową rozpoczął się ożywiony ruch. Rodzice ze swoimi pociechami rozpoczęli już zakupy.Każda Ania i Jurek musi 1 września wyglądać najładniej i mieć w nowym tornistrze cały komplet książek i nowiutkich zeszytów.
Hajnowski "Dom Książki", zajmujący się od niedawna nowy, przestronny lokal, dobrze przygotował się do nowego roku szkolnego.
Z podręczników brak jest jedynie "Przyrody" oraz "Języka rosyjskiego" dla klasy V szkoły podstawowej. Podręczniki te mają jednak już niedługo nadejść. Najdotkliwiej odczuwa się jednak brak atlasów. Jak informuje kierownik "Domu Książki" Jan Śląski nie należy spodziewać się w najbliższych tygodniach dostawy ani jednego atlasu - powodem są zbyt szczupłe rozdzielniki. W tej części hajnowskiego "Domu Książki" ruch jest mniejszy, a to głównie dlatego, iż większość książek rozprowadziły szkoły.
Zupełnie inna sytuacja panuje za ścianą tj. w dziale papierniczym i przyborów szkolnych. Dział ten przeżywa swoje dni "szczytu". W ciągu jednego dnia klientów jest prawie tyle co w innych miesiącach przez tydzień. Dział jest dobrze zaopatrzony w odpowiednie ilości zeszytów, brulionów, bloków, teczek, tornistrów i przyborów piśmiennych. Brak jedynie papieru podaniowego w kratkę i papieru maszynowego oraz brulionów 100-kartkowych. Ożywiony ruch panuje też w sklepach PSS z odzieżą szkolną. Na szczęście jest tu duży wybór zarówno dziewczęcych jak i chłopięcych fartuchów i mundurków szkolnych.
Na zdjęciu: przy stoisku papierniczym "Domu Książki" w Hajnówce.[skan czarno-białego zdjęcia prasowego, na którym widoczna jest ekspedientka oraz czterech klientów]
Tekst artykułu: PRZED PIERWSZYM DZWONKIEM (20.08.1969, Gazeta Białostocka)
2 września rozpocznie się nowy rok szkolny. W powiecie hajnowskim - donosi na Edward Poniecki - w 76 szkołach podstawowych uczyć się będzie 10144 uczniów, zaś w dwóch liceach ogólnokształcących 576 uczniów i 152 osoby w liceum dla pracujących. Prawie tysiąc uczniów uczyć się będzie w hajnowskim technikum Przemysłu Drzewnego, Szkole Zawodowej kształcącej metalowców i stolarzy oraz w białowieskim Technikum Leśnym. 3 szkoły przysposobienia rolniczego będą miały 78 uczniów, zaś 3 zasadnicze szkoły rolnicze - 152.
Z ogólnej ilości 76 szkół podstawowych połowa realizować będzie pełny, ośmioklasowy program nauczania. 13 szkół podstawowych posiadać będzie siedmiu i więcej nauczycieli, 20 szkół - 6 nauczycieli, zaś w małych wsiach są 23 szkoły z jednoetatową obsadą nauczycielską.
Szkolnictwo podstawowe w powiecie hajnowskim ma dobrą, wykwalifikowaną kadrę pedagogów. Ilość wykładowców z dodatkowymi kwalifikacjami, to znaczy posiadających wyższe wykształcenie lub ukończone studium nauczycielskie, rok rocznie wzrasta. Jest to najlepsza gwarancja, że kadry nauczycielskie potrafią sprostać zadaniom stawianym dzisiejszej nowoczesnej szkole.
W ubiegłym roku szkolnym 65 procent nauczycieli posiadało dodatkowe kwalifikacje, natomiast w nowym roku wskaźnik ten wyniesie 72 proc.
Zdjęcie obok tekstu: Za kilka dni nowy rok szkolny. Nic więc dziwnego, że w Hajnówce największe obroty uzyskują stoiska handlowe sprzedające fartuszki, mundurki i ubranka szkolne. Ta mała siedmioletnia dziewczynka po raz pierwszy w życiu nosić będzie prawdziwy szkolny fartuszek. Zakup pierwszego ubranka szkolnego w hajnowskim Domu Towarowym WSS stanowi dla niej duże przeżycie.
[skan czarno-białego zdjęcia prasowego; na zdjęciu widoczne są dziewczynka przymierzająca fartuszek szkolny i ekspedientka pomagająca jej go zapiąć]
Zdjęcie pod tekstem: Ostatnie dni kolonii, ostatnie beztroskie zabawy. Już wkrótce rozpocznie się nowy rok szkolny, a wraz z nim obowiązek nauki i pracy. Fot. E. Poniecki
[skan czarno-białego zdjęcie prasowego, na którym widoczne są dzieci i młodzież, trzymające się za ręce i bawiące się w kole]
Tekst artykułu: ZA MIESIĄC DO SZKOŁY. CZAS POMYŚLEĆ O ZESZYTACH I KSIĄŻKACH (7.08.1967, Gazeta Białostocka)
W Hajnowskim Domu Książki panuje ożywiony ruch, nic dziwnego - do rozpoczęcia nowego roku szkolnego coraz bliżej. Prawie wszystkie podręczniki już od kilku tygodni znajdują się w szkołach. Brak do tej pory jedynie podręcznika geografii do klasy czwartej oraz języka polskiego do klasy piątej. W księgarni są do nabycia atlasy, których brak było w roku ubiegłym.
Jak informuje kierownik placówki - Jan Śląski, rozprowadzenie nowych podręczników do szkół oraz przekazywanie podręczników używanych z klas starszych do młodszych przebiega sprawnie. Korzystanie z tego samego podręcznika w ciągu roku pozwala na znaczne zaoszczędzenie papieru. W powiecie hajnowskim w nowym roku szkolnym z używanych podręczników korzystać będzie około 60 procent ogółu uczniów szkół podstawowych.
Dobrze zaopatrzony jest dział Domu Książki prowadzący sprzedaż zeszytów i przyborów do pisania. W stoisku tym brak jedynie brulionów 100-kartkowych oraz papieru podaniowego w kratkę.
Tekst artykułu: PRZED PIERWSZYM DZWONKIEM. PORA NA SZKOLNE ZAKUPY (13.08.1970, Gazeta Białostocka)
Do rozpoczęci nowego roku szkolnego coraz bliżej, nic więc dziwnego, że hajnowscy handlowcy robią co mogą, by sklepy i kioski były jak najlepiej zaopatrzone w różnego rodzaju artykuły potrzebne uczącej się młodzieży. Hajnowski oddział PUPiK "Ruch" już w pierwszych dniach sierpnia zaopatrzyły wszystkie kioski i prowadzone przez siebie punkty sprzedaży w dużą ilość zeszytów i brulionów, farbek, ołówków, bloków rysunkowych itp. O zaopatrzeniu hajnowskich kiosków "Ruch" w przybory do pisania może najlepiej świadczyć fakt, że w sprzedaży jest aż 30 rodzajów długopisów.
Należycie zaopatrzone kioski pozwalają na znaczne usprawnienie corocznych szkolnych zakupów, które do tej pory były z reguły dokonywane w sklepie papierniczym, w którym pod koniec sierpnia zawsze panował duży tłok.